czwartek, 16 stycznia 2014

Podwaliny dobrego chleba

Macie w domu zwierzę - jakiekolwiek ? Duże ,małe - czworonożne ,te dwu....też się liczą ...Otóż każde zwierzątko musi jeść , pić i chce być dobrze traktowane. Podobnie jest z zakwasem. Co prawda z nim się nie pobawicie.... ale co ja mówię.... w ganianego jak najbardziej...dwa razy "goniłam " swój zakwas jak mi wykipiał ze słoika ,więc zabawa była przednia . Mina mojego ślubnego była  jeszcze lepsza :). Zakwas dobrze traktowany odwdzięczy się przepysznym chlebem  i  niesamowitym zapachem  roznoszącym się po całym osiedlu jakiego pozazdrości Wam każda koleżanka, sąsiad i sąsiadka . 
Przygotowanie zakwasu zajmuje 4 dni . 

A więc do dzieła :

Dzień I rano
 Do wysokiego wyparzonego słoika wlewamy 125ml  przegotowanej ostudzonej wody i dodajemy 75 g mąki żytniej ( lub jak ktoś woli pół szklanki). Powstaje z tego papka o konsystencji przypominającej dosyć gęstą śmietanę. Przykrywamy słoik folią aluminiową i odstawiamy w ciepłe miejsce ( np koło kaloryfera- włączonego oczywiście). Latem ustawiamy w miejscu pozbawionego przeciągów.
Wieczorem mieszamy i zostawiamy do rana .

Dzień II rano
Dokarmiamy zakwas : 125 ml przegotowanej wody i 75 g mąki żytniej - mieszamy, odstawiamy i tutaj zakwas wieczorem lubi zabawić się w Jasia Wędrowniczka , więc wstawcie słoik w większą miskę,żeby nie było sprzątania jak wypełznie. 

Dzień III rano
Dokarmiamy zakwas : 125 ml wody + 75 g mąki żytniej 

Dzień IV rano 
Dokarmiamy zakwas : 125 ml wody + 75 g mąki żytniej - po około 2-3 godzinach zakwas jest gotowy do użycia.


Przechowywanie zakwasu :
Zakwas przechowujemy w lodówce.
Wyciągacie na 2-3 godziny przed planowanym pieczeniem porządaną ilość , reszta ląduje z powrotem w lodówce po dokarmieniu . Zakwas dokarmiamy codziennie lub co dwa dni 2 łyżkami mąki i 2 łyżkami wody, później nie ma potrzeby dokarmiać go tak duża ilością wody i mąki.
Gdy na zakwasie pojawi się pleśń ,oznacza to ,że jest on niezdatny do użycia. 
Jeżeli wyjeżdzacie na dłużej i nie będziecie mogli dać 'papu" swojemu zwierzakowi możecie :


  • dodać do zakwasu tak dużo mąki żytniej ,aż odda on mące całą wilgoć i będzie sypki- taki zakwas można przechowywać w temp pokojowej, zapakowany w przepuszczający powietrze woreczek z bawełny; lub
  • rozlać zakwas cienką warstwą na pergamin , poczekać aż wyschnie, skruszyć a pózniej przesypać do płóciennego woreczka
  • możemy również przygotować sztywną kulturę - zakwas ,który bez uszczerbku i bez dokarmiania będzie można przechowywać w lodówce do miesiąca. Do płynnego zakwasu dodajemy więcej mąki niż wody ( 60/40) ,tak aby jego konsystencja przypominała  bardzo gęsty budyń, mieszamy i wstawiamy do lodówki. Stosunek wody i mąki zależy od wyjściowej kondycji w jakiej znajdował się Wasz zakwas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz